Nowosci Oprogramowanie Odsylacze Pomoc Zamow! Dodaj nowe informacje!
amiga.com.pl
[Allegro.pl - a co Ty dziś sprzedałeś?]
Menu
Twoja reklama na naszych stronach! Więcej...
Jesteś tu anonimowo. Zaloguj się
  Najcz??ciej s?ucham:
  Zaproponowana przez: Laubzega, 2001-05-07 00:00:00

mod.*  41 (15%)
*.mp3  103 (39%)
CD  64 (24%)
Winyl  13 (5%)
Mamy i taty  44 (17%)
Dodaj komentarz
  Oddano łącznie 265 głosów
 [4221] Miksernia
  2001-05-07 o godz. 00:16:53 Muzyk Idefons odpowiada na njusa
  Wysłany z *.man.bialystok.pl via ---
Mo?na te? zsamplowa? mam? i tat? i zrobi? MODa (Dreamer), nast?pnie nagra? ich do mp3 i wypali? CD. Tylko co z winylami? Winyle wymar?y, tak jak Amigi.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4225] .
  2001-05-07 o godz. 08:16:20 Gary Bliter odpowiada na #4221
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
Mylisz si?. Winyle ?yj? i dobrze si? maj?. S? jedynie mniej dost?pne i dro?sze, gdy? przeznaczone dla koneserów. Podobnie jak obecnie Amiga. Dobre rzeczy nie wymieraj?, jeno ich rynek zbytu zaw??a si? do grona osób potrafi?cych je doceni?. Tak sta?o si? z fotografi? czarno-bia?? - X lat temu, z koniecznosci, uprawiali j? wszyscy, a na fotografowanie w kolorze trza bylo wyda? znacznie wi?cej kasy. Obecnie fotografia cz-b jest elitarn? technologi?, za "elitarne", w stosunku do "Kodak to kolor", pieni?dze - a jednak ludzie si? w ni? bawi?. Notabene wcale nie s? to fotOwce, do których nie dotar?o w jakis sposób jeszcze, ?e swiat w kolorach jest ?adniejszy, tylko, najcz?sciej, prawdziwi profesjonalisci w swej bran?y. P?yt winylowych s?uchali X lat temu wszyscy, z koniecznosci. P?yty te nie trafi?y jednak na smietnik po nadejsciu "nowego, lepszego", tylko w r?ce audiofilów, czyli, paradoksalnie, ludzi najbardziej wymagaj?cych, jesli chodzi o brzmienie. Cos w tym jest, prawda?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4226] Re:Winyl
  2001-05-07 o godz. 08:26:29 Robin odpowiada na #4225
  Wysłany z *.szczecin.sdi.tpnet.pl via ---
Rozumiem, ze "nowe, lepsze" jest gorsze od winyla, bo da sie je zastosowac np. w samochodzie czy innym sprzecie przenosnym? Wiem, wiem, ty nie masz samochodu i nie wychodzisz z domu, ale GB to jedno, a ludzie drugie.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4228] Alergia Robina na GB
  2001-05-07 o godz. 09:11:41 Gary Bliter odpowiada na #4226
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
Qrde, kiedy ludzie zrozumiej? wreszcie, ?e nie ma rzeczy obiektywnie lepszych i gorszych. Wszystko zale?y od zastosowa?, indywidualnych upodoba?, odczu?, itp. Znajdzie si? zapewne wiele osób, dla których winyl jest totalnym prze?ytkiem (lub którzy najzwyczajniej w swiecie nie pami?taj? ju? go), ale znajdzie si? te? kilku takich, którzy powiedz?, ?e CD to smiec, dobry do s?uchania w samochodzie, a tylko winyl zapewnia im odpowiednie brzmienie.

Wyobra? sobie, ?e mam samochod, wychodze z domu i s?ucham w samochodzie p?yt CD (winyli te?, ale w domu). Rozumiem, ?e kiedystam si? starlismy ze sob?, przy okazji jakiejs dyskucji i teraz mnie bardzo nie lubisz, co wyra?asz gnoj?c wszystkie moje komenty, ale postaraj si? mo?e zachowa? odrobin? obiektywizmu. Pisz?c komentarz nt. winyli, fotogafii cz-b, itp. chcia?em pokaza?, ?e niekoniecznie podejscie "Muzyka Idefonsa", lub Robina do pewnych kwestii musi by? podejsciem jedynie s?usznym.

Ludzie, cho? trudno w to uwierzy?, ró?ni? si? od siebie w swoich upodobaniach, odczuciach i ocenach.

Ludzie, cho? trudno w to uwierzy?, ró?ni? si? od siebie w swoich upodobaniach, odczuciach i ocenach.

Ludzie, cho? trudno w to uwierzy?, ró?ni? si? od siebie w swoich upodobaniach, odczuciach i ocenach.

Postaraj si? to w ko?cu zrozumie?.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4232] Alergen GB
  2001-05-07 o godz. 10:28:04 Robin odpowiada na #4228
  Wysłany z *.tpnet.pl via ---
A czy jedyne sluszne ma byc podejscie GB? Bo lansujesz taki poglad podswiadomie w wielu swoich komentach. Ciekawe, ze zgnoilem tez gdzies winyl i GB w moim poprzednim komencie. Wyrazilem tylko swoja opinie, ze winyl nie nadaje sie np. jako przenosny gramofon. I to wszystko. Ale nie, ty musiales walnac epistole jaki to jestes gnojony. Zobacz jak pisales o winylach: "dobre rzeczy nie wymieraja" albo "osoby potrafiajace je docenic" etc. - co jednoznacznie oznacza, ze ludzi sluchajacych CD uwazasz za gorszych, zgadza sie?
Zakoncze wiec zdaniem, ktore pasuje idealnie wlasnie do ciebie:
Ludzie, cho? trudno w to uwierzy?, ró?ni? si? od siebie w swoich upodobaniach, odczuciach i ocenach.
Postaraj si? to w ko?cu zrozumie?.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4233] .
  2001-05-07 o godz. 10:33:30 Gary Bliter odpowiada na #4232
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
Tobie si? wydaje, ze nie rozumiem, co piszesz, a mi sie wydaje, ?e nie rozumesz co ja pisz?. Wygl?da na to, ?e nadajemy na zupe?nie ró?nych falach i powinnisny darowa? sobie wzajemne si? komentowanie, bo i tak si? nie dogadamy. *EOT*
Odpowiedz na ten komentarz
 [4237] Pies Pawlowa
  2001-05-07 o godz. 13:26:17 Muzyk Idefons odpowiada na #4225
  Wysłany z *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
ROTFL, wystarczy rzucic jakis komentarz "Amiga umarla", a juz wierny GB rzuca sie do akcji, z cierpliwoscia maniaka tlumaczac wariatowi, zeby nie wlazil na zyrandol, bo spadnie. To takie... plebejskie ;).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4238] Swinka morska Kasi
  2001-05-07 o godz. 13:41:22 Gary Bliter odpowiada na #4237
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Dlaczego w tym serwisie pozytywne i optymistyczne podejscie do Amigi budzi negatywne reakcje? Zagladaja tu w koncu amigowcy, czy wrogowie Amigi? Serwis ten ma sluzyc Amidze i amigowcom, czy do walki z Amiga i z amigowcami?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4253] X
  2001-05-07 o godz. 19:01:31 Edward odpowiada na #4238
  Wysłany z *.tpnet.pl via ---
Prawda!
Odpowiedz na ten komentarz
 [4260] .
  2001-05-08 o godz. 02:52:05 Zbyszek odpowiada na #4238
  Wysłany z *.vii.p.lodz.pl via ---
Tylko i wy??cznie wrogowie Amigi. A czego si? spodziewa?e?? Przecie? to serwis z wyrazem "Amiga" w nazwie :)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4246] !
  2001-05-07 o godz. 14:07:56 caro odpowiada na #4237
  Wysłany z *.legnica.sdi.tpnet.pl via ---
Przeszkadza Ci to? Mam juz serdecznie dosc wszystkich komentarzy ktore powstaja tylko po to, zeby byc "antyGB". A ze nie mozecie GB pokonac w normalnej, logicznej rozmowie, uciekaccie sie do podlgo gnojenia. Nie mowie tak dlatego ze jestem maniakiem Amigi tak jak on.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4249] zgoda 100%
  2001-05-07 o godz. 14:50:37 Maciej XTRO Wojciechowski odpowiada na #4225
  Wysłany z 213.25.47.* via ---
Zgadzam si? w stu procentach (nie myli? ze spirytusem ;). Dodam od siebie cos co sam uwielbiam. Dzis filmOwcy domow-rodzinni i inni u?ywaj? kamerek wideo, co bogatsi cyfrowych, a nie ma jak firmowanie na 8mm super (czasem 8 normal lub 2x8 super). Kiedys to na takich "rozmiarach z celulojdu" powstawa?y moje animacje robione poklatkowo i insze filmiki. To by?y czasy... nic si? z nimi nie da porówna? - chyba, ?e pocz?tki Amigi ;)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4270] To byly czasy...
  2001-05-08 o godz. 09:25:16 Gary Bliter odpowiada na #4249
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Pamietam...

Mialem kiedys kamerke 2x8 Super (o napedzie sprezynowym) i czarno-biale tasmy firmy ORWO. Zbieralem qmpli i qmpele i z wielkim zapalem trzaskalismy produkcje, ktore nastepnie ogladalo sie z zapartym tchem i po 15 razy w mojej piwnicy, za pomoca projektora "RUS". Wszystkim sie wtedy chcialo... Dekoracje sie robilo, swiatla ustawialo, montowalo sie material metoda ciecia i klejenia...

Potem byla A500, stary magnetowid wlasny, stary magnetowid porzyczony, A500, DigiLab, najprostszy genlock i kamera przemyslowa (!!!), kupiona od zura na rynku za flaszke gorzaly. Jak sie udalo skads porzyczyc przechodzona na maksa kamere VHS, to bylo swieto... I znowu zbieralo sie towarzystwo i robilo sie cuda-niewidy. I znowu sie wszystkim chcialo i wszyscy mieli radoche...

A co jest teraz? Teraz mam porzadna kamere i jeszcze porzadniejszy magnetowid, kompletny zestaw do montarzu nieliniowego, umozliwiajacy jdenorazowe zgranie i obrobke 90 minut materialu z jakoscia prawie SVHS i z dzwiekiem 16-bit, stereo, cyfrowy genlock i osobna Amige do jego obslugi, Sama Amige kilkadziesiat razy szybsza, niz wtedy... I tylko nikomu sie nie chce niczego robic. Towarzystwo, z ktore z wielka pasja bawilo sie kamera 8mm, lub A500 z kamera przemyslowa, teraz siedzi calymi dniami przy konsolach i giercuje, lub wogole nic nie robi.

I powiedzcie mi teraz, co my mamy z tego calego postepu, z tej pogoni za technologia, z calego tego pieprzonego wyscigu szczurow? Dlaczego, wcale nie tak dawno temu, ludzie mogli z wielka pasja dlubac na slabiutkich A500 (w dziwnych konfigach, np. z 2,3MB ram-u i dwiema stacjami FDD), a teraz maszyny kilkadziesiat razy szybsze i lepiej wyposazone uwazaja za zlom, przezytek i nic im sie nie chce na nich robic? Dlaczego kosztem pogoni za techologia zatracilismy gdzies sens tego wszystkiego i to co naprawde jest wazne?

Po co nam te gigahertze, gigabajty, skoro nikomu prawie nie chce sie nic z tym robic? Czyz nie lepsza byla A500, z ktorej wyciskalo sie wszystkie soki? Bylem niedawno u znajomego, a tam: PentiumIII 550MHz, 256MB ram-u, monitor 17", dysk 30GB, i czort wie co jeszcze. I wiecie co? Wlasciciel tego potwora (6 lat starzu w PC) wyprezyl sie, dumny, jak paw i z namaszczeniem zaprezentowal mi swoje dzielo. Byla to... animacja zawierajaca przenikanie dwoch obrazow; nawet nie morfing, zwykle, trwajace 3 sekundy przenikanie. Ku wielkiemu zgorszeniu autora "dziela" poryczalem sie ze smiechu jak bobr...

Odpowiedz na ten komentarz
 [4273] to fakt
  2001-05-08 o godz. 09:54:53 Jaszczur odpowiada na #4270
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Bo dzis rzadzi lameria i tyle. Nie to ,ze ja jestem jakis tam super expert ,ale taka jest prawda. Na pc sa rozne programy dla debili w stylu kliknij mysza a bedzie muzyka. (podobno ktos zrobil program do robienia virusow ,ale taki ze najwieksza lama moze go obsluzyc). Wlasciwie to sie boje ,ze jesli Amiga zwyciezy z pecetami to ta cala lameria przejdzie na Amige i powstanie pisemko EasyAmiga lub AmigaDlaOpornych.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4276] Argument o wyzszosci...
  2001-05-08 o godz. 10:04:05 Gary Bliter odpowiada na #4273
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Pytaja ludzie o zalety Amigi w stosunku do pece. Otoz jest sobie jedna zaleta niezaprzeczalna. W srodowisku Amigi stosunek:

wiedza i umiejetnosci uzytkownikow/ ilosc uzytkownikow

daje jakas przyzwoita wartosc, natomiast w srodowisku uzytkownikow pece bardzo szybko spada do zera.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4300] EasyPC jest w porz?dku
  2001-05-08 o godz. 15:50:57 Zbyszek odpowiada na #4273
  Wysłany z *.vii.p.lodz.pl via ---
"Wlasciwie to sie boje ,ze jesli Amiga zwyciezy z pecetami to ta cala lameria przejdzie na Amige i powstanie pisemko EasyAmiga lub AmigaDlaOpornych."

Ja si? jako? nie boj?, ale nie powiem dlaczego, bo mnie amigowce zgnoj?.

Co do pisemek typu EasyPC i tym podobnych, to moim zdaniem s? w porz?dku. Nie mo?e by? samych pism powa?nych dla profesjonalistów. 90 proc. (bez ma?a) u?ytkowników pecetów to laicy u?ywaj?cy komputera z jednym, mo?e dwoma programami. Dla nich takie czasopisma s? bardzo dobre, wiele si? z nich dowiaduj?, sam znam takich ludzi. Chyba nie mo?na si? dziwi?, ?e my jako amigowcy znamy si? dobrze mniej wi?cej na wszystkim co zwi?zane z naszym komputerem, a pecetowcy maj? programy kliknij-poczekaj-i_ju?_dzia?a. Kto powiedzia?, ?e trzeba by? specjalist? od swojego komputera? Amiga nie ma takich programów, samo zainstalowanie jakiego? wi?kszego programu to droga przez m?k? i potrzebny do tego podr?cznik :)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4306] przez meke ?
  2001-05-08 o godz. 16:37:14 Jaszczur odpowiada na #4300
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Moze i niektore programy trudno zainstalowac ,ale zeby to nazwac meka to lekka przesada. Po za tym masz jeszcze swiadomosc ,ze udalo ci sie zrobic cos trudnego bez niczyjej pomocy. Szukanie rozwiazania problemu samemu rozwija zdecydowanie bardziej niz skorzestanie ze sciagawki. Mnie jakos nigdy nie chce sie zagladac do instrukcji ,chyba ze cos spieprze :) . A nie boisz sie tego co ja ,bo najprawdopodobniej nie wierzysz ,ze Amiga kiedykolwiek wygra z pece i stanie sie kompem dla kazdego. Coz twoja sprawa.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4323] .
  2001-05-09 o godz. 08:24:24 Gary Bliter odpowiada na #4300
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
"pecetowcy maj? programy kliknij-poczekaj-i_ju?_dzia?a. Kto powiedzia?, ?e trzeba by? specjalist? od swojego komputera? Amiga nie ma takich programów, samo zainstalowanie jakiego? wi?kszego programu to droga przez m?k? i potrzebny do tego podr?cznik"

ROOOOOOTFL!!!

Szkoda, ze nie widziales, jaka droga przez meke bylo zmuszenie do poprawnej i stabilnej pracy (znosnie stabilnej, bo nadal pozostawia ta stabilnosc nieco do zyczenia) czterech nowych komputerow (PIII/550), ktore zakupiono za ciezkie pieniadze do laboratorium, w ktorym pracuje. A siedzialo nad tym kilku specjalistow ca?? g?b? (jeden to nawet jest wspó?pracownikiem Microsoftu).

Odpowiedz na ten komentarz
 [4336] Re: .
  2001-05-09 o godz. 11:55:10 Carlos odpowiada na #4323
  Wysłany z *.geek-stuff.com via ---
Coz, nawet wsrod specjalistow bywaja kretyni. Szczegolnie wsrod "specjalistow".
Odpowiedz na ten komentarz
 [4396] Glupota nie boli
  2001-05-10 o godz. 16:50:22 Maciej XTRO Wojciechowski odpowiada na #4300
  Wysłany z 213.25.47.* via ---
Hmm... w kwestii uzywania przez uzytkownikow komputera do 1 -2 programikow. Jestem informatykiem w dwoch firmach i rzeczywiscie na ok. 70-80 kompoterow ktore w sumie mam pod opieka jakies 10 no moze 15 (powiedzmy optymistycznie 20% ;) jest uzywanych nazwijmy to tworczo. Siedza przy nich ludzie ktorzy cos tam robia poza klepaniem tekstu w wordzie, czasem nawet bardziej prostych edytorach tekstowych, ewentualnie podobnych tekstowcach pod dosem. Generalnie jak rozmawiam z ludzmi ktorzy korzystaja z tych 80% puterkow "malo tworczych" tez ma mala lub wcale nie posiada wiedzy informatycznej i nie chodzi o to ze sie nie zna, po prosty jak cos sie przesunie n apulpicie, czy zniknie jakas ikonka wola o pomoc. Ci wlasnie ludzie ostatnio dosc czesto putaja mnie o rade jaki kupic komputer by mozna bylo np. "wejsc do internetu" albo "pisac prace". Przy czym kazdy z tych osobnikow zastrzega ze nie bedzie ten komputer sluzyl im do niczego innego i ze nie moga wydac wiecej niz 2000 zl a sprzedawca mowi ze zaplaca 3000... I tu mnie to zlosci... doradzam jednemu z drugim by po prostu przeszedl sie do komisu i ostatecznie kupil za 300 zl 486.... czasem ze zlomu sam im zloze za symboliczna kwote... WLASNIE ! LUDZIOM WCISKA SIE PENTIUMY, AMDEKI, DURONY (chyba od durni ;) - choc uwazam ze to procek o rozsadnych parametrach w stosunku cena/mozliwosci... Takie pisma jak Easy.... czy .... dla opornych (a moze czasem odpornych) tu powinny spelniac swoje zadanie i wyjasniac ze do pisania tekstow, kalkulacji na domowe potrzeby czy chodzenia po stronach nie trzeba wydawac kilku pensji czy zaciagac kredytu... Ale tu wlasnie objawia sie bezsens a moze raczej sens tych pism ktore promuja, namawiaja sugeruja.... domyslcie sie... to napedzanie koniunktury sponsorowane itd. Dlatego uwazam te pisma - mimo ich niewatpliwej wartosci edukacyjnej - za niebezpieczne... to drapiezny kapitalizm... A potem jak tu jeden z Kolegow wspomnial taki uzerek uzbrojony w opaslego peceta z duma pokazuje swoja przenikajaca animacje....
Odpowiedz na ten komentarz
 [4280] Przesada (jak zwykle zreszta)
  2001-05-08 o godz. 10:18:33 Robin odpowiada na #4270
  Wysłany z 213.77.101.* via ---
Patrzysz na swiat wylacznie przez swoj pryzmat. Skoro tobie sie juz nie chce siedziec i cos robic, to nie oznacza, ze wszystkim ludziom na swiecie odechcialo sie nagle zyc. Czlowieku, nostalgia za przeszloscia jest fajna, ale w nadmiarze szkodzi. Moze masz depresje wiosenna ;-)?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4285] .
  2001-05-08 o godz. 11:18:25 Gary Bliter odpowiada na #4280
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
A Ty, jak zwykle, nie rozumiesz, co pisze. Czyzbym nie umial swoich mysli ubierac w odpowiednie slowa?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4289] Och wyrocznio madrosci wszelakiej
  2001-05-08 o godz. 11:56:43 Robin odpowiada na #4285
  Wysłany z 213.77.101.* via ---
W takim razie moze wysil sie nieco i wytlumacz czego nie zrozumialem. A jak ci sie nie chce to daruj sobie powtarzanie, ze ktos czegos nie zrozumial.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4292] .
  2001-05-08 o godz. 12:12:50 Gary Bliter odpowiada na #4289
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
A moze Ty sobie w koncu daruj komentowanie moich postow? A moze Cie zaczne plonkowac...?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4294] Gary Kuper
  2001-05-08 o godz. 12:30:58 Robin odpowiada na #4292
  Wysłany z 213.77.101.* via ---
Mam takie same prawa jak ty, wiec moge komentowac co chce i gdzie chce.
A to, ze nie da sie z toba przeprowadzic dyskusji na poziomie, bo konczysz ja stwierdzeniami (nudnymi do zrzygu jak to kiedys ladnie okresliles) o niezrozumieniu twoich jakze madrych przemyslen, to juz twoja wina.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4295] .
  2001-05-08 o godz. 12:45:48 Gary Bliter odpowiada na #4294
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
#PLONK#
Odpowiedz na ten komentarz
 [4422] Czad komando
  2001-05-11 o godz. 00:00:06 Muzyk Idefons odpowiada na #4295
  Wysłany z *.ds.pwr.wroc.pl via ---
Masz plonker do komentow? Wow, w Javie on? A, przepraszam, przypomnialo mi sie, ze Amiga jest zbyt profesjonalna, zeby Jave obslugiwac.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4424] kafeeeeee
  2001-05-11 o godz. 00:41:17 baderman/ods odpowiada na #4422
  Wysłany z *.czestochowa.ppp.tpnet.pl via ---
tfujpostbleeeeeee, stary nudzisz mnie ka?dâ fraza, icz poczytaj moj comment w "dyskusji" nt: sidebar w acp
shutdown -r now... (rwa gdzie takich typow robia, to pojade i pomszcze...)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4442] .
  2001-05-11 o godz. 17:37:46 Gary Bliter odpowiada na #4422
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
#PLONK#
Odpowiedz na ten komentarz
 [4443] Sprostowanie
  2001-05-11 o godz. 17:39:39 Gary Bliter odpowiada na #4442
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Co za szajs, przestaje wcinac w pewnym momencie - PLONK mial byc pod komentem Muzyka Idefonsa.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4453] Boze...
  2001-05-11 o godz. 19:17:22 Laubzega odpowiada na #4443
  Wysłany z *.webnet.pl via ---
Gary, zastanow sie co by bylo, gdyby w "pewnym momencie" nie przestawalo wcinac...
Odpowiedz na ten komentarz
 [4477] plonker
  2001-05-13 o godz. 13:46:41 Jaszczur odpowiada na #4422
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Plonker jest zaimplementowany w Kickstarcie ,jesli jest uaktywniony to wychwytuje wszystkie glupie texty i wysyla im odpowiedz ,ktora brzmi "#PLONK#". Jest to bardzo przydatna rzecz.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4478] co za szajs
  2001-05-13 o godz. 13:50:17 Jaszczur odpowiada na #4477
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Co jest do cholery ??? Moj poprzedni post mial byc odpowiedzia na "CzadKomando" !!! Czuje tu sabotaz !!!
Odpowiedz na ten komentarz
 [4481] Kolejny madry
  2001-05-13 o godz. 14:52:24 Robin odpowiada na #4478
  Wysłany z *.szczecin.sdi.tpnet.pl via ---
Moze amigowe browsery supportuja szerokosc kolumny -15 znakow? A moze MagicTV + MCP to potrafia? Ale to i tak wszystko sprawka MJ12.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4482] .
  2001-05-13 o godz. 15:20:26 Gary Bliter odpowiada na #4481
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
#PLONK#
Odpowiedz na ten komentarz
 [4489] A moze siedz cicho ? (do Robina)
  2001-05-13 o godz. 17:44:19 Jaszczur odpowiada na #4481
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Tak dla twej informacji ,moja Amisia nie jest podlaczona do sieci (niestety :( ) i strone te ogladam albo w szkole ,albo u kolegi przy pomocy explorera z windy lub lynx'a z Unixa. I na nich tez nie wcina ,wiec mozna sie pogubic co do czego jest (komentarze).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4494] Gadzie kochany...
  2001-05-13 o godz. 21:18:21 Laubzega odpowiada na #4489
  Wysłany z *.webnet.pl via ---
...moze przeczytaj uwaznie komentarz Robina i zastanow sie czemu postawil minus przed liczba?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4529] to byl minus ???
  2001-05-14 o godz. 16:18:39 Jaszczur odpowiada na #4494
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Skad ja mialem wiedziec ze to minus ? Myslalem ,ze myslnik.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4458] komentarz
  2001-05-11 o godz. 21:58:56 psicho odpowiada na #4225
  Wysłany z *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
Zgadzam sie w stu procentach, winyl to brzmienie analogowe, nie 'probkowane' i w ten sposob najlepsze, zreszta tylko najlepsi DJ-e uzywaja winyli a to o czyms chyba swiadczy.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4269] ciekawe ...
  2001-05-08 o godz. 09:10:49 Jaszczur odpowiada na #4221
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Amiga zyje ,czego nie moge powiedziec o pececie. Jakos nigdy nie slyszalem o jakims pc user group ,czy pc promotion group ,albo w ogole o czyms podobnym.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4283] Dlaczego?
  2001-05-08 o godz. 10:58:08 Cooler odpowiada na #4269
  Wysłany z *.ioz.pwr.wroc.pl via ---
Poniewaz pecety, w odroznieniu od Amigi, sprzedaja sie jak swieze buleczki...
Odpowiedz na ten komentarz
 [4284] i co z tego
  2001-05-08 o godz. 11:13:51 Jaszczur odpowiada na #4283
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
I sa komercja ,nie ma w nich tego czegos. Nie ma grup uzytkownikow i dlatego sa "martwe". Cieple buleczki kupujesz pewnie codziennie ,ale nie darzysz ich sympatia ,co?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4286] .
  2001-05-08 o godz. 11:22:32 Gary Bliter odpowiada na #4284
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
...i gdyby w swiecie pece zdazyla sie taka sytuacja, jaka miala miejsce w srodowisku Amigi po upadku Commodore, to dzisiaj nikt by juz nawet nie wspominal peceta, nie mowiac o jego uzywaniu.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4290] of course
  2001-05-08 o godz. 12:07:08 Jaszczur odpowiada na #4286
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
To powszechna prawda ,gdyz pecet to tylko narzedie ,tak jak wiertarka (tyle ze sluzy do czego innego).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4476] propaganda
  2001-05-13 o godz. 11:34:52 Szuko odpowiada na #4286
  Wysłany z *.tpnet.pl via ---
Taaaak? Po pierwsze, co? mi si? nie chce wierzy? w te miliony ludzi rzucaj?ce swoje pecety i swoje ulubione gry/programy w choler? "bo firma zba?czy?a". Po drugie, wa?niejsze, twórcy PC nie byli tacy g?upi i stworzyli otwarty standard. Amiga te? mog?a tak zrobi?, ale w?tpi?, czy by jej to pomog?o -- tak samo, jak nie pomog?o Apple'owi w pewnym okresie (par? lat temu). Cz?sto zapominacie, ?e komputer to narz?dzie do wykonania okre?lonego celu -- pod??czenia si? do netu, pogadania przez IRC, pos?uchania muzyki, napisania dema, czy skomponowania modu?u. I wr?cz kochacie propagandowo pokazywa?: "o, patrzcie, amigowcy to ludzie szlachetni i pracowici, pecetowcy za? to frajerzy którzy nie wiedz? co zrobi?, jak im si? zawiesza Notatnik". Przypomnijcie sobie star?, acz m?dr?, po trosze scenow? prawd? -- nie wa?ne jest, co posiadasz, wa?ne jest, co robisz. I po co tu tyle walk, nienawi?ci i dyskusji -- nie do ko?ca rozumiem. Nie do ko?ca dziwi? si? Amigowcom -- ja te? bardzo si? przyzwyczai?em np. do interfejsu Windows 9x i gdybym mia? teraz zmienia? system nawet na technologicznie lepszy (cho? Windows 2000 jest dobrym OS'em), to po prostu nie chcia?oby mi si? zmienia? przyzwyczaje?. A emulowanie amigi przez UAE -- na razie dzia?a zbyt ma?o stabilnie i szybko, ?eby zadowoli? wymagaj?cych i przyzwyczajonych do komfortu pracy, amigowców. Howgh!
Odpowiedz na ten komentarz
 [4479] hmm
  2001-05-13 o godz. 13:58:12 Jaszczur odpowiada na #4476
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Twoj wybor ,dla mnie Windows (kazdy) to beznadzieja. Co do emulacji Amigi na pc ,taki ktos to nie AMIGOWIEC tylko UEOWIEC. Jaszczur przemowil.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4499] .
  2001-05-14 o godz. 08:12:41 Gary Bliter odpowiada na #4476
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
"co? mi si? nie chce wierzy? w te miliony ludzi rzucaj?ce swoje pecety i swoje ulubione gry/programy w choler? "bo firma zba?czy?a"

Kiedy zba?czy?a firma Commodore mo?e nie miliony, ale na pewno tysi?ce "amigowców" rzuci?o swoje Amigi i swoje ulubione gry/progamy. Zrobili to Ci amigowcy, którzy nie widzieli w Amidze niczego, poza narz?dziem, sprz?tem u?ytkowym - a takich w swiecie pece jest IMHO tak z 99%.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4222] mp3cd man
  2001-05-07 o godz. 00:20:19 flash odpowiada na njusa
  Wysłany z *.tpnet.pl via ---
od kiedy kupilem sobie prznosnego mp3cd palyer'a nic innego dla mnie nie istnieje. moja 040/40 z mp3 nie radzi sobie za dobrze, ale lenoxx firmy novasonic generuje dzwiek jakoscia dorownujacy cd (je?eli bitrate jest pow.160kbps). obsluguje vbr, spoko odwarza mp3 o czest. 48kHz, mieôci sië w wiëkszej kieszeni... no i wystarczy mi jedna plyta na caly dzien :))
Odpowiedz na ten komentarz
 [4223] hmm , ciekawe
  2001-05-07 o godz. 05:12:57 UZi odpowiada na njusa
  Wysłany z *.zgora.dialog.net.pl via ---
Slucham raczej modkow , bo mp3 fajne jest - ale dla tych co PPC maja :))) . BTW , pikow *.mp3 mam prawie 50GB juz [ kopie zapasowe ;))) ]
Odpowiedz na ten komentarz
 [4254] conf
  2001-05-07 o godz. 19:06:12 Edward odpowiada na #4223
  Wysłany z *.tpnet.pl via ---
Po co PPC? Wystarczy gola 1200 + Hd + mellodyMp3 troche fastu i dziala bezblednie:)! Nawet nie zwalnia komputera:)!
Odpowiedz na ten komentarz
 [4261] Melody rzondzi
  2001-05-08 o godz. 02:55:04 Zbyszek odpowiada na #4254
  Wysłany z *.vii.p.lodz.pl via ---
Tak, Melody to fajna rzecz. Kupi?em j? wczoraj na rogu Poniatowskiego i ?wirki za 50 z?, no tu zaraz, za rogiem kwiaciarni pani Nowakowej.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4224] MOD roxx ;-)
  2001-05-07 o godz. 07:24:40 opi odpowiada na njusa
  Wysłany z *.lodz.sdi.tpnet.pl via ---
ja slucham modow - czmu? na magicznym procku 68030 nadaja sie do tego znacznie lepiej. Plyt CD slucham czasem bo na amige nie ma dobrego programu do grania przez Paule :-) (wiem jest SongPlayer, a moze ktos wie co jeszcze?). Mp3 natomiast... wole wypalic do tego CD wlasnie
Odpowiedz na ten komentarz
 [4227] Granie przez Paule
  2001-05-07 o godz. 08:54:20 Gary Bliter odpowiada na #4224
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
Przecie? nic prostrzego - AsimCDFS + Amplifier, lub najzwyklejszy Play16. Przy znosnie szybkim czytniku, mogacym zrzucac audio, efekty s? doskona?e. Próbowalem co prawda tylko na 060 + Toccata + cedek x24 SCSI i sz?o bez zadnych zaciec (stereo, jeden kanal to i moj stary czytnik x8 SCSI pociagnie).

Przy takiej zabawie soft jest najmniejszym problemem - do odtwarzania sampli 16-bitowych (AsimCDFS rozpoznaje tracki audio np. jako aiff-y) znalesc mozna multum narzedzi na Aminecie. Jedynym ograniczeniem jest predkosc czytnika i kontrolera.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4310] eee ?
  2001-05-08 o godz. 18:50:03 Jaszczur odpowiada na #4227
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Panowie wytlumaczcie mi cos ,bo nie rozumiem : czy chodzi tu o odgrywanie audio trackow z CD przez Paule ? Jesli tak to jest to glupie. Kazdy czytnik CD ma z tylu takie zlacze do audio ,wystarczy zrobic kabelek ktorego opis byl nawet w ACS i omijamy Paule. (jak kto na bakier z robota chlupnicza to mozna to urojostwo kupic w np Animarcie). Jesli chodzi o co innego to ja was sorry i nie bijcie mnie :) Co do playerow AudioTrackow to ja uzywam OptyCDPlayer ktory ma w sobie sampler i przy dobrym czytniku (firma) zgrywa tracki bezposrednio przez kontroler w dowolne ilestam formatow. Jesli napisalem cos glupiego to nie omieszkajcie mnie powiadomic :)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4324] .
  2001-05-09 o godz. 08:32:10 Gary Bliter odpowiada na #4310
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
Masz racje, odtwarzanie tracków audio przez Paule jest g?upie i pozbawione sensu. No ale skoro gosciu do czegos to potrzebuje (wszystko jedno do czego), to dobrze, aby wiedzial, ze jest to mozliwe na Ami (bo jeszcze przypadkiem moglby sie przesiasc na grzyba, coby miec dobre programy do sluchania trackow audio przez speakera).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4418] to wcale nie jest takie gîupie
  2001-05-10 o godz. 22:38:34 Nelson odpowiada na #4324
  Wysłany z *.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
Oj nie, odtwarzanie traków cd, przez paule nie jest a? tak pozbawione sensu! sam to robië za pomocâ songplayera, a to dlatego ?e mój poroniony wzmacniacz posiada tylko jedno wejôcie audio, które jest juz zajëte przez dúwiëk amigi, u?ywajâc dodatkowo wyjôcia z Cd musiaîbym caîy czas zmieniac kabelki (mo?na oczywiôcie zbudowac mixer albo przeîâcznik :)). Do tego jakoôc nie jest taka zîa jak sië u?ywa trybów multiscan(itp.) i na tym moim poronionym wzmacniaczu nie sîycha? du?ej ró?nicy.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4431] no wlasnie - mixer
  2001-05-11 o godz. 11:49:09 Jaszczur odpowiada na #4418
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Wlasnie o takim "mikserze" mowilem ,tyle ze uzylem slowa kabelek ,bo takie cos to dla mnie zaden mikser. W Animarcie maja tego sporo ,choc nie wiem ile to kosztuje ,ale warto ,bo Paula nie jest zbyt wybitna jesli chodzi o AudioTrack'i.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4235] hmm a ja dorzuce cos o gramofonach i wkladkach :)
  2001-05-07 o godz. 12:20:35 megamas odpowiada na njusa
  Wysłany z *.multinet.pl via ---
Poniewaz pracujac w sklepie ktory ma w ofercie rozne spzrety grajace, pozwole sobie zaprezenotowac cennik dystrybutora wkladek do gramofonow przeznaczonych do domowego uzytku, jak i profesionalnego odsluchu. http://www.audioklan.com.pl/cennik_ortofon.htm
Odpowiedz na ten komentarz
 [4236] winyl...
  2001-05-07 o godz. 12:34:33 Ford Prefect odpowiada na njusa
  Wysłany z *.lublin.pl via ---
Hmmm. Nie glosowalem (bo chyba czesciej slucham tasmy niz cedekow :), ale mala refleksja nt. czarnych plytek. Racja, ze sa w pewnym sensie dla koneserow. Ja je lubie, maja swoj "klimat", ale niestety moj adapter (MisterHit go zwa) nie jest zbyt genialny. Krazki mialy jedna wielka zalete (wade) - nie dalo sie ich kopiowac w domowych warunkach. Gdyby teraz pojawily sie czytniki winyli do komputerow to piractwo pewnie by spadlo :) No, kogo z Was stac na wytlaczarnie plyt? Ale... to se nie vrati, eh
Odpowiedz na ten komentarz
 [4243] formaty
  2001-05-07 o godz. 13:57:25 MDW odpowiada na njusa
  Wysłany z *.legnica.sdi.tpnet.pl via ---
Statystycznie rzecz biorac najwiecej slucham MP3, potem jest DBM/XM/MOD, a potem to juz roznie... zalezy w czym jest dana muzyka - poczawszy na CD-AUDIO a skonczywczy na formacie "David Whittaker" :)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4251] Uwaga ! Bede nudzil !
  2001-05-07 o godz. 16:34:44 Jaszczur odpowiada na njusa
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Plyty analogowe - nie mam ,nie slucham nic nie powiem. Ale odnosnie jakis tam gadek wiadomo ,ze dzwiek analogowy (na sprzecie wysokiej klasy ,najlepiej HI-END) jest lepszy niz cyfrowy. mp3 - nie dosyc ,ze to kompresja stratna to jeszcze nic soba nie wnosi. W 90% mp3 to sa zgrane tracki z CDkow ,zadko kiedy jest to cos co jest nowe i ciekawe ,wole CD. Mody - co tu duzo gadac ,maja swoj klimat i slucham ich najczesciej. Uwaga ! Skonczylem nudzic !
Odpowiedz na ten komentarz
 [4252] Zabraklo Radia
  2001-05-07 o godz. 18:20:40 Tomasz Kaczanowski (Kaczus) odpowiada na #4251
  Wysłany z *.lodz-teofilow.sdi.tpnet.pl via ---
Glosowalem na CD, ale tak na prawde najczesciej slucham radia, CD tylko wtedy gdy mam ochote posluchac czegos szczegolnego...
Odpowiedz na ten komentarz
 [4262] ?otrze
  2001-05-08 o godz. 02:57:18 Zbyszek odpowiada na #4252
  Wysłany z *.vii.p.lodz.pl via ---
Znaczy - sk?ama?e?. Za kar? musisz przybi? swój j?zyk do futryny. I nie rób tego wi?cej.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4255] mod.*
  2001-05-07 o godz. 19:10:01 Xms odpowiada na njusa
  Wysłany z *.kielce.ppp.tpnet.pl via ---
Ja w domysle uzylem rownania mod.* = dbm.*, xm.*, s3m.*, it.*.. Choc najczesciej to XM :-)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4279] Mody zyja
  2001-05-08 o godz. 10:15:58 Slimak odpowiada na njusa
  Wysłany z *.kalisz.eu.org via ---
Ja i tak twierdze ze Delitracker2 + dobre modki to jest to...
Odpowiedz na ten komentarz
 [4291] no pewnie
  2001-05-08 o godz. 12:12:02 Jaszczur odpowiada na #4279
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Ogolnie sie zgadzam mody sa warte sluchania , tyle ,ze ja jakos preferuje EaglePlayera ,ale DeliTracker i tak jest super.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4326] czemu nie mozna vinyli w samochodzie ???
  2001-05-09 o godz. 09:08:31 Jaszczur odpowiada na njusa
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
To tak do poprzedniej gadki Garego z Robinem ,poniewaz zakonczyla sie plonkiem to kliknalem na dodaj nowy. Panowie jezeli nie wiecie to jedno z pierwszych radii samochodowych wyprodukowanych przez BlauPunkt'a posiadalo wlasnie odtwarzacz plyt analogowych ,podobno byl tez pilot. No i co nie mozna vinyli w samochodzie ? Wystarzczy skombinowac ten sprzet (najlepiej z muzeum bo to bylo dosc dawno:)) i wszystko gra.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4333] CD?
  2001-05-09 o godz. 14:50:33 cichy odpowiada na njusa
  Wysłany z *.poland4u.pl via ---
S?ucham rock & metal.Modkow w tym stylu wiele nie ma , zreszta wiekszosc (z katalogu /mods/rock na Aminecie ) nie nadaje sie do s?uchania .Pozostaje CD i MC .A mp3 ? Mam A600 1MB & symboliczny twardy . Wiecej chyba nie trzeba mowic , co? Winyli nigdy nie mialem wiec no comments na ich temat .
Odpowiedz na ten komentarz
 [4349] a gdzie sidy?!!!!!
  2001-05-09 o godz. 15:39:55 margines albo ksy odpowiada na njusa
  Wysłany z 213.25.48.* via ---
Ja slucham sidow, sidy rulez. I znow ankieta niekompletna. :)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4351] Sid tez cool
  2001-05-09 o godz. 16:53:34 Jaszczur odpowiada na #4349
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Wiem ,ze sid ma niewiele wspolnego z modem ,ale w tej ankiecie podczepilbym to pod mod. W innym przypadku mozna sie przyczepic ,ze ten slucha DavidaWhittakera ,tamten RobaHubbarta a inny lubi PumaTrackera lub HippelCOSO. Robienie tak wielkiej ankiety nie mialo by sensu. Zaznacz MOD'a.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4360] czarne krâzki - niech ?yjâ
  2001-05-09 o godz. 22:55:24 nelson odpowiada na njusa
  Wysłany z *.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
Ja chciaîbym wrócic do poczâtku tej dyskusji, pîyty winylowe sâ po rostu ôwietne, mam ich w domu caîe stosy i sîucham bardzo czësto, a dlaczego ?, poniewa? nie dostanë du?ej czëôci nagra? w innej ni? czarne krâ?ki postaci,(wiele bluesowych nagra?, jak równie? du?a czëôc ôwietnej polskiej muzyki z ko?ca lat 70 i poczâtku 80, nie chodzi mi bynajmniej o kapele pokroju lady punk, tylko SBB,Krzak, Ôwinie itd. )do tego majâ naprawdë dobrâ jakoôc, a trzaski sâ nawet wskazane (ten klimat - wtedy të muzë sië czuje). Nie zgadzam sië te? z tym ?e analogi sâ dla koneserów i ?e sâ drogie, jest tak mo?e i z obecnymi wydaniami na winylach, ale stare pîytki, które mnie interesujâ, mo?na kupic w komisach muzycznych ju? od 5 zet za sztukë, przy czym nie sâ one mocno zniszczone. To tyle.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4408] jakze to...?
  2001-05-10 o godz. 20:33:11 Krol(?!) Ijonus I Przebrzydly odpowiada na #4360
  Wysłany z *.gic.pl via ---
Alez kolego, jakze? SBB nie ma na cdkach? Cala dyskografia, panie kolego! Krzak podobniez, wydano nawet takie rzeczy jak Mech czy Klan... (ale takiego Exodusu niestety nie).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4415] sâ , a jak?e
  2001-05-10 o godz. 22:12:58 nelson odpowiada na #4408
  Wysłany z *.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
hmm. zgadzam sië, ?e dyskografia SBB znajduje sië na cd, sa tego w sklepach caîe stosy(chocia? czëôciej na taômach), tylko za taki cd trzeba dac trochë srebrników, a caîa dyskografia ze wzglëdu na koszt jak dla mnie byîaby nieosiâgalna, a swego czasu skompletowaîem duzâ jej czëôc na analogach, za nieco ponad 30 zet :), do tego nie wierzâ ?eby istniaîo chocia? 50% procent muzy z tego okresu, reedytowanej na cd.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4451] Ha!
  2001-05-11 o godz. 18:55:16 Gary Bliter odpowiada na #4408
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
To ja dla równowagi napisz?, czego na pewno nie ma na CD-kach (w sklepach oczywiscie, ja mam). Nigdzie nie dostaniecie piosenek z kabaretu Olgi Lipi?skiej!! Dlaczego o tym pisz?? Bo tak si? sk?ada, ?e jestem wielbicielem akurat tej muzyki i mam pe?n? dyskografi? z ostatnich 10 lat - 12 wypchanych po brzegi p?yt CD. Niestety, musia?em zrobi? sobie t? dyskografi? sam - posamplowa?em materia? na Toccacie, ?adnie przyci??em, przefiltrowa?em nieco i wypali?em sobie na AudioCD. Efekt jest tak dobry, ?e na przeci?tnym sprz?cie nie idzie tego odró?ni? od komercyjnego wydania. :-)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4398] MODnisie
  2001-05-10 o godz. 17:02:11 JazzCat odpowiada na njusa
  Wysłany z *.kkj.wsp.zgora.pl via ---
Mysle ze dzisiaj prawie nikt juz nie slucha modow. Grzybiarze gardza nimi, bo brzmia tak sztucznie, tak komputerowo... Wola mp3. A przeciez tylko w modzie jak na dlonie widac inwencje autora; tutaj nikt nie pokryje swojego beztalencia efektownym aranzem czy efektami. Co nie znaczy, ze nie lubie mp3! Zreszta, w nowym Taboo bedzie taka mala dyskusja na temat mp3 - zapraszam do lektury!
Odpowiedz na ten komentarz
 [4409] nastepny, karwia, geniusz...
  2001-05-10 o godz. 20:38:07 Krol(?!) Ijonus I Przebrzydly odpowiada na #4398
  Wysłany z *.gic.pl via ---
Ten to z kolei przedklada mody nad np. Chopina, bo Chopina moe posluchac tylko na plytach/plytkach/kasetach/w radiu, jednakowoz nie w modach - tak wiec cala wielkosc jego muzyki to tanie efekty... Coz.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4434] co ma Chopin do modolow ?
  2001-05-11 o godz. 10:00:30 Jaszczur odpowiada na #4409
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Przypominam ,ze tamten komentarz odnosil sie do mod vs mp3 ,a sam zapewne wiesz ,ze muzyka klasyczna w mp3 brzmi rownie beznadziejnie co w modach.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4416] temat Taboo
  2001-05-10 o godz. 22:21:45 nelson odpowiada na #4398
  Wysłany z *.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
hmm, co do tematu Taboo, to proszë pana ,proszë coô zrobic z kodem bo trójka dziaîa tylko na 2 kompach(konfiguracjach) na 10 (testowane), a po za tym to fajny :) mag (jak sië dziaîa).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4417] temat Taboo
  2001-05-10 o godz. 22:22:02 nelson odpowiada na #4398
  Wysłany z *.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
hmm, co do tematu Taboo, to proszë pana ,proszë coô zrobic z kodem bo trójka dziaîa tylko na 2 kompach(konfiguracjach) na 10 (testowane), a po za tym to fajny :) mag (jak sië dziaîa).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4433] mody nie takie zle (jakosciowo)
  2001-05-11 o godz. 09:56:50 Jaszczur odpowiada na #4398
  Wysłany z *.univ.gda.pl via ---
Moze i mody sa gorsze jakosciowo od mp3 ,ale w dzisiejszych czasach ludzie zachwycaja sie dzwonkami w komorkach (ktorych dzwiek przypomina mi pcSpeaker'a). Siedza sobie takie buraki i puszczaja non-stop ten sam kawalek z komorki ,az zeby bola. I co ,mody sa gorsze ?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4445] To juz by?o...
  2001-05-11 o godz. 18:24:02 Gary Bliter odpowiada na #4433
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Analogiczn? sytuacj? przerabia?em w latach 80-tych, z tym, ?e wtedy na fali by?y zegarki "z muzyczkami". Gownia?eria si? licytowa?a, kto ma wi?cej muzyczek w zegarku, a cool by? ten, co mia? ich tak z siedem. Teraz identyczn? "uczt? dla ucha" zapewniaj? komóry, do tego g?osniejsz?. Tylko ?e w latach 80-tych mo?na to by?o zrozumie? (w ko?cu takie gad?ety by?y wtedy czyms nowym), ale powtórka tego samego, prawie 20 lat pó?niej, to ju? dla mnie dziwactwo.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4450] .
  2001-05-11 o godz. 18:47:12 Gary Bliter odpowiada na #4398
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Uwa?am ?e:

Stawianie modu?ów w jednym rz?dzie z mp3 i porównywanie tego jest nieporozumieniem. To tak, jakby porównywa? obraz przedstawiaj?cy krajobrazik i fotografi? tego? krajobrazu. Modu? (s3m, xm, sid, itp.) jest zawsze czyims odautorskim, oryginalnym dzie?em (nawet wtedy, kiedy stanowi np. aran?acj? znanego motywu). Mp3 natomiast to najzwyklejsze nagranie, kolejny sposób zapisu d?wi?ku. IMHO zasadniczego znaczenia nie ma to, czy muzyki s?uchamy z kaseciaka, magnetofonu szpulowego (zabrak?o w ankiecie), winyla, CD, mp3, aiff-a, 8svx-a, wava, mauda, itp., ale to, jakiej muzyki s?uchamy. A muzyka dzieli si? na dobr? i z??. Równie dobr? muzyk? mo?e by? kawa?ek grany na jednej strunie skrzypiec, na 4 kana?ach Pauli i przez orkiestr? symfoniczn? - wszystko zale?y tu od twórcy tej muzyki. U?yte srodki maj? drugorz?dne znaczenie. Podobnie drugorz?dne znaczenie ma nosnik d?wi?ku (chocia? oczywiscie wp?ywa na komfort odbioru muzyki) - denna muzyka zawsze pozostanie denn?, bez wzgl?du na to, na czym j? nagramy.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4495] Kryste
  2001-05-13 o godz. 23:24:53 Carlos odpowiada na #4450
  Wysłany z *.geek-stuff.com via ---
Oczywscie bredzisz. Wiele osob tworzacych muzyke dystrybuuja ja teraz jako .mp3, niezaleznie jak oryginalnie ja zrobili (tracker czy co innego). Bo mp3 to format zapisu dowolnego dzwieku a nie tylko "nieuatorskich nagran z radia". (btw: ciekawe ze muzyka z plyty jest nieautorska. Pewnie sie sama skomponowala....).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4500] .
  2001-05-14 o godz. 08:25:35 Gary Bliter odpowiada na #4495
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
"Bo mp3 to format zapisu dowolnego dzwieku"

Qrcze, a co ja napisalem w tresci mojego posta?

"Wiele osob tworzacych muzyke dystrybuuja ja teraz jako .mp3, niezaleznie jak oryginalnie ja zrobili (tracker czy co innego)"

Prawda, podobnie jak wiele zapewne osób dystrybuuje swoj? muzyk? na p?ytach CD-R, a nawet na kasetach, nie o to chodzi. Chodzi o to, jakich mp3-jek s?ucha przyt?aczaj?ca wi?kszos? ich odbiorców - w znakomitej wi?kszosci s? to po prostu tracki audio, zgrane z p?yt CD. Mp3 sta?o si? popularn? i wygodn? form? piractwa fonograficznego, ot co! IMHO nie ma znaczenia, czy s?ucha si? pirackiej mp3-jki, pirackiego CD-R-a, czy pirackiej kasety - to tylko nosnik i nic wi?cej.

W przypadku mod-a przewa?nie mamy do czynienia z czyj?s oryginaln? prac?, w przypadku mp3 - tylko czasami.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4425] Zerkam do cache
  2001-05-11 o godz. 00:56:57 baderman odpowiada na njusa
  Wysłany z *.czestochowa.ppp.tpnet.pl via ---
czyli do polki kolo wiezy (ulubione, i najczesciej grywane), i coz widze... cds
Broken Frame-Depeche Mode
Violator-Depeche Mode
Ultra-Depeche Mode
GetSomeGoAgain-Rollins Band
Undisputted Attitude-Slayer
DirtchamberSessionsVol1-Prodigy
mcs
TheSingles81>85-Depeche Mode
TheSingles86>98-Depeche Mode
ConstructionTimeAgain-Depeche Mode
Chronologies-JMJarre
WolneLoty-Marek Bylinski
A vinyle?
Black Celebration-Depeche Mode moja perelka :)
a oprocz tego Exploited,Reserwat,Izraelx2...
no i 6.5 Gb #?.mp3 i 0.8 Gb mod.#? (patriotycznie), reszty nie wyliczam, a w ogole to ide sobie,czesc...

exciter roxxx
Odpowiedz na ten komentarz
 [4444] MP3 rulezzzzzzz
  2001-05-11 o godz. 17:59:19 Xyva odpowiada na #4425
  Wysłany z *.gdansk.comarch.pl via ---
Jasne, ze wiekszosc ludzi slucha teraz Empe Trojek. MODy wyszly z obiegu, podobnie jak Amiga. Sytuacje winylow porowna?bym do sytuacji Amigi dzisiaj. Tylko dla (zapozycze tu slowa Gary Blittera) KONESEROW - i to koneserow z odpowiednia szczypt? indywidualizmu i odwagi. Mam cale stosy MP3, cos kolo 50 plytek nagranych po brzegi. MODow tez mialem sporo - kiedys to chyba ze 100 dyskietek zapchanych roznymi MODami. Dzisiaj to lezy w piwnicy i gnije. Podobnie jak moja A600. Ludzie - Amiga to komercyjna przeszlosc, teraz licz? sie megaherce i dziforsy. Ale zal mi mojej rozbudowanej A1200, ktora obecnie mam. Stoi dalej kolo PIECA z Duronkiem i od czasu do czasu to j? w??czam. Tak to juz jest :)) Xywa.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4446] .
  2001-05-11 o godz. 18:26:07 Gary Bliter odpowiada na #4444
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Skoro tak Ci ?al A1200, to sprzedaj w choler? duronka i utop kas? w Amisi. W czym problem? No chyba, ?e "musisz" mie? peceta.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4448] hmm
  2001-05-11 o godz. 18:33:20 Jaszczur odpowiada na #4444
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
A mi zal ciebie. Typowe dziecko kapitalizmu i komercji. Co z ciebie wyrosnie ?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4452] .
  2001-05-11 o godz. 19:09:37 Gary Bliter odpowiada na #4448
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
Mo?e wyrosn?? typowa ofiara kapitalizmu i komercji. Wielu podobnie? takich ludzi w takich np. Stanach... Jedyne na co ich sta? w wolnym czasie, po pracy, to siedzenie przed telewizorem i bezmyslne prze??czanie kana?ów.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4492] Wole byc dzieckiem kapitalizmu i komercji niz...
  2001-05-13 o godz. 20:28:27 Xyva odpowiada na #4452
  Wysłany z *.gdansk.comarch.pl via ---
Ad komentarze Jaszczura, Geriego itp. Aj juz mnie "Wierni" amigowcy scharakteryzowali?cie jako dziecko kapitalizmu i komercji, czyli typowego "bezdusznego" kloniarza bez wyobra?ni. Chcialbym wtr?ci? swoje 3 grosze. Po pierwsze historia Amigi te? zacz??a si? od 3 panów (mam nadziej? ?e wiecie kto zacz?? project Lorraine) którzy maj?c par? milionów dolarów (po?yczonych) chcieli zrobi? jedno : WIEC?J KASY, MONEY, BIZNES !!! Nie dzia?ali oni w charakterze wolontariuszów tworz?cych komputer przysz?o?ci dla osobników o okre?lonych pogl?dach ?yciowych itp. Amiga na pocz?tku mia?a by? tylko i wy??cznie konsolet? do gierek, tak jak dzisiaj X-BOX czy tym podobne, przeznaczon? dla szarych MAS, tzw. konsumentów. Amiga mia?a by? komercj?. Amiga by?a produktem kapitalizmu. A dzisiaj... Prawda jest taka, ?e oboj?tnie co robisz czy studiujesz czy pracujesz bez PIECA dzisiaj ani rusz... szkoda, bo dalej uwa?am ?e Amiga mia?a NAJLEPSZY system operacyjny wszechczasów. Ale niestety rozwój to ko?o z?bate które mia?d?y wszystko co pod nim si? znajduje. Popatrzcie sobie dzisiaj na MASY które u?ywaj? swoich gigahercowych maszyn tylko i wy??cznie w jednym celu - GIERKI. T? maszynk? dla mas sta? si? dzisiaj PIEC. mog?a si? nim sta? AMISIA, lecz niestety bezmy?lno?? i szara g?upota niejakiego Billa Sydnessa (mam nadziej? Gary ?e wiesz kto to by?) w Commodore na prze?omie 90/91r. zamkn??a Amisi drog? do komercyjnego sukcesu. Brak PIENI?DZY spowodowa? koniec dalszego rozwoju Amisi (a AAA by?o ju? gotowe, Hombre za? by?oby gotowe mniej wi?cej w 12 miesi?cy wg. in?yniera Eda Hepplera) Wnioski : Wszystko zaczyna si? od komercji i na niej ko?czy. Mam nadziej? ?e wykaza?em si? odpowiedni? znajomo?ci? historii Amisi i nie macie mnie ju? za szarego bezmy?lnego pececiarza. A tak na boku to wiecie ?e Amiga to skrót od Advanced Multitasking Integrated Graphics Architecture (A.M.I.G.A)??? XYVA.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4501] .
  2001-05-14 o godz. 08:36:39 Gary Bliter odpowiada na #4492
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
"Prawda jest taka, ?e oboj?tnie co robisz czy studiujesz czy pracujesz bez PIECA dzisiaj ani rusz..."

Czy?by??? Jakos tak si? sk?ada, ?e studiuje i pracuj? i jak dotychczas nie widz? ani jednego powodu posiadania pieca w domu. Piec potrzebny do pracy stoi w zak?adzie pracy i te? nie jest mi tam niezb?dny. Wszystko, co na nim robi? mog? bez problemu robi? tam na Amidze (czasem nawet robi?, jak mi si? zachce Ami do pracy zanies?). Mój stary jest wyk?adowc? i pracownikiem naukowym na Politechnice i te? pracuje tylko na Amidze - ma Amig? w pracy, a w domu, si?? rzeczy, ma dost?p te? tylko do Amigi. Notabene kiedys zamiast Amisi mia? w pracy pieca, ale wola? mie? w pracy taki sam komputer, jaki ma w domu... "Popatrzcie sobie dzisiaj na MASY które u?ywaj? swoich gigahercowych maszyn tylko i wy??cznie w jednym celu - GIERKI. T? maszynk? dla mas sta? si? dzisiaj PIEC. mog?a si? nim sta? AMISIA"

Ja z za?o?enia nie patrz? na MASY. Nie lubi? miesza? si? w t?umie.

Odpowiedz na ten komentarz
 [4449] info dla niezorientowanych
  2001-05-11 o godz. 18:38:46 Jaszczur odpowiada na #4444
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Moj poprzedni post byl do Xyvy nie do Garego ,zeby sie komus nie pomylilo.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4455] Szybkosc
  2001-05-11 o godz. 21:13:42 Robin odpowiada na #4449
  Wysłany z *.szczecin.sdi.tpnet.pl via ---
Jeszcze by sie Gary obrazil i wyslal ci przez przypadek plonka. Chyba bys umarl z zalosci ;-)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4480] O niezorientowany !
  2001-05-13 o godz. 14:04:33 Jaszczur odpowiada na #4455
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Ladnie napisalem ,ze to info dla niezorientowanych ,a Gary do takich przeciez nie nalezy.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4483] .
  2001-05-13 o godz. 15:25:20 Gary Bliter odpowiada na #4455
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
#PLONK#
Odpowiedz na ten komentarz
 [4456] zosta? kloniarzem
  2001-05-11 o godz. 21:24:40 nelson odpowiada na #4444
  Wysłany z *.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
i w ten oto sposób mo?na zostac kolejnym, 500 milionowym szarym (a wîasciwie tandetenie barwnym) kloniarzem, który nic nie umie zrobic, (nie obrazajâc tych którzy cos potrafiâ)
Odpowiedz na ten komentarz
 [4460] Zostan czymkolwiek (wszystkim)
  2001-05-11 o godz. 22:28:27 Robin odpowiada na #4456
  Wysłany z *.szczecin.sdi.tpnet.pl via ---
Prawda (falsz)! Juz GB po latach pracy (przypadkiem w 2 sekundy) wyprowadzil rownanie (nierownosc) o wyzszym (nizszym) odsetku madrych (glupich) osobnikow (zwierzat) wsrod amigowcow (reszty swiata).
PS. Dobor slow dowolny. Dobranoc (dzien dobry).
Odpowiedz na ten komentarz
 [4469]
  2001-05-12 o godz. 10:35:24 Jok odpowiada na #4460
  Wysłany z *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl via ---
Pozytywne podejscie bije ze wszystkich twych komentarzy Skad sie odno bierze?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4470] Pozytyw (negatyw)
  2001-05-12 o godz. 12:03:17 Robin odpowiada na #4469
  Wysłany z *.szczecin.sdi.tpnet.pl via ---
Pozytywne do czego?
Odpowiedz na ten komentarz
 [4485] .
  2001-05-13 o godz. 15:26:27 Gary Bliter odpowiada na #4470
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
#PLONK#
Odpowiedz na ten komentarz
 [4484] .
  2001-05-13 o godz. 15:25:51 Gary Bliter odpowiada na #4460
  Wysłany z *.pg.gda.pl via ---
#PLONK#
Odpowiedz na ten komentarz
 [4487] #BAN#
  2001-05-13 o godz. 15:33:57 Carlos odpowiada na #4484
  Wysłany z *.geek-stuff.com via ---
Jeszcze jeden plonk czy inny krap i masz permbana.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4490] uwolnic PLONK'i !!!!
  2001-05-13 o godz. 17:52:00 Jaszczur odpowiada na #4487
  Wysłany z *.ds.univ.gda.pl via ---
Te Gary'owe PLONKI sa jednymi z lepszych commentow ,mnie sie bardzo podobaja.
PLONKI RULES !!!!
Odpowiedz na ten komentarz
 [4491] Plonks, plinks, planks
  2001-05-13 o godz. 18:11:25 Robin odpowiada na #4490
  Wysłany z *.szczecin.sdi.tpnet.pl via ---
Fakt. Niosa dokladnie tyle samo tresci co reszta epistol GB.
Odpowiedz na ten komentarz
 [4493] co? nie wycelowalem z moim komentem...
  2001-05-13 o godz. 20:37:24 Xyva odpowiada na #4491
  Wysłany z *.gdansk.comarch.pl via ---
Do Jaszczura, Gariego itp, mój comment jest na górze !!!! Przeczytajcie sobie, to zobaczycie kto jest ofiar? kapitalizmu i komercji... CU XYVA
Odpowiedz na ten komentarz
 [4504] .
  2001-05-14 o godz. 09:23:47 Gary Bliter odpowiada na #4491
  Wysłany z *.mlk.pg.gda.pl via ---
####PLONK####
Odpowiedz na ten komentarz
 Reklama
Reklamuj sie w naszym serwisie
 Features
Gielda
Stats
RDF   Statystyki
 Ofcoskop
Włącz Ofcoskop
  Artykuły
Poczynając od 2004-11-11 07:04:14
1.Symphony 2004 po bitwie (65)
2.List Felixa Schwarza do społeczności amigowej (6)
3.Pegasos na poligonie (152)
4.Rozmowa z Maciejem Binkiem - prezesem firmy Elbox Computer (98)
5.Amiga Meeting 2002 - raport pisany na kolanie (203)
6.Oświadczenie firm eFUNZINe, Matay i X-Soft (43)
7.Krzyż na drogę (121)
8.Pospolite ruszenie, czyli robimy portala (66)
Napisałem coś fajnego
  H0t t0kZ
Gorące tematy!
  Starocie
Poczynając od 2005-02-09 23:00:43
16.Ambient 1.41 (6)
17.SimpleMail 0.25 (4)
18.ShowGirls - nowa wersja (2)
19.OS4Emu 1.6 (0)
20.Scalos dla Morphosa (0)
21.MorphOS Printer-Fix (5)
22.Linux dla... lesbijek (1)
23.Amiga Dev Contest (17)
24.Kolejne spotkanie AUG (5)
25.The free MorphOS desktop (2)
26.Apple zwieksza zyski (14)
27.Czwartkowe spotkanie AUG Łódź (25)
28.Dotarły! (4)
29.Nowe oblicze eFUNZINe.com (38)
30.Powinszowanie (5)
Więcej
 Szukaj w a.c.p.

Treść
Temat
Autor
Data
Kurde, nie umiem!
 Hot links
Amiga-News.de
Amiga.org
ANN
CyberGraphX
Moo Bunny
MorphOS
MorphOS-news.de
PPA
Scena A.
W.F.M.H.
Wrong Planet

Nowości | Dodaj nowość | Software | Odsyłacze | Pomoc | Za udział wzięli | Napisz do nas