Microsoft próbowa? zwodzi? klientów w swojej reklamie
Dariusz ?wiklak GW 22-10-2002, ostatnia aktualizacja 22-10-2002 17:32
Czy op?aca si? kr?ci? w reklamie? O tym, ?e nie, przekona? si? dotkliwie Microsoft
Kilka miesi?cy temu Apple Computer, producent komputerów Macintosh, rozpocz?? kampani? reklamow? Switch (Przesiadka). W kosztuj?cej ok. 75 mln dol. serii filmów i plakatów byli u?ytkownicy pecetów opowiadaj? swoimi s?owami, dlaczego zmienili swoje komputery na macintoshe. W ka?dej reklamie Apple'a bohater jest wyra?nie podpisany z imienia i nazwiska. Ka?dy zreszt? mo?e wys?a? swoj? opowie?? do Apple'a, wype?niaj?c odpowiedni formularz na stronie WWW i liczy? na to, ?e zostanie bohaterem reklamy Switch.
Gigant si? budzi...
Apple wed?ug ró?nych szacunków ma od 5 do 10 proc. udzia?u w ?wiatowym rynku komputerów osobistych. Nie stanowi wi?c ogromnego zagro?enia dla Microsoftu, którego system operacyjny i inne programy mo?na znale?? na ponad 90 proc. pecetów na ca?ym ?wiecie. A jednak kampania Switch - w za?o?eniu maj?ca przekonywa? u?ytkowników Windows do przesiadania si? na produkty Apple'a - zaniepokoi?a chyba pot??ny koncern z Redmond, bowiem na pocz?tku tygodnia Microsoft zaprezentowa? w?asn? wersj? Switch. Tyle tylko, ?e reklam? zdj?to ju? w poniedzia?ek, i to w wielkim po?piechu.
... ?wiat przeciera oczy...
Microsoft przygotowa? stron? WWW ze zdj?ciem przystojnej d?ugow?osej szatynki (albo rudej - jak wol? niektórzy) opowiadaj?cej o tym, jak to po o?miu latach u?ywania Macintosha przesiad?a si? na peceta. Urocza pani nie przedstawi?a si? z imienia i nazwiska (inaczej ni? w reklamach Apple'a), wspomnia?a tylko, ?e jest dziennikark?, wolnym strzelcem. By? mo?e nic by si? nie sta?o, gdyby nie dociekliwo?? internautów. Jeden z u?ytkowników serwisu informacyjnego Slashdot by? przekonany, ?e gdzie? widzia? ju? zdj?cie bohaterki reklamy. I rzeczywi?cie - okaza?o si?, ?e jest to zdj?cie z katalogu zdj?? reklamowych (stock images) firmy Getty Images kosztuj?ce 49,95 dol. Dla niepoznaki wykonano jego lustrzane odbicie, niemniej jednak jest to ta sama fotografia, co wida? na za??czonych obrazkach.
... Microsoft chowa uszy po sobie
Okaza?o si? zatem, ?e zdj?cie jest nieprawdziwe. A co z tekstem reklamy? Spraw? zaj?? si? reporter agencji Associated Press. Microsoft nie chcia? udziela? informacji na temat to?samo?ci bohaterki reklamy. Uda?o si? rozwik?a? i t? tajemnic? - na stronie zamieszczono bowiem dokument Worda, w którym internauci (tak jak na stronie Apple'a) mogli opisa? swoj? histori? przesiadki z macintosha na peceta. Jak wiadomo, dokumenty Worda zawieraj? oprócz samego tekstu mnóstwo innych danych, w tym imi?, nazwisko i nazw? firmy zarejestrowanego u?ytkownika kopii programu. Na podstawie tych danych ustalono, ?e dokument powsta? w firmie PR Wes Rataushk & Associates... wynaj?tej przez Microsoft. St?d by? ju? tylko krok do odkrycia tajemnicy, i? autork? dokumentu by?a pracownica owej firmy PR Valerie G. Mallinson.
Microsoft pospiesznie zdj?? reklam? (stron? wci?? mo?na jednak znale?? w archiwach wyszukiwarki Google). Na pocz?tku jednak rzecznik firmy Charmaine Gravining przekonywa?a, ?e autork? tekstu jest prawdziwa klientka Microsoftu, a stron? usuni?to, bo "uznali?my, ?e nie jest to najlepszy sposób komunikacji z klientem". Kiedy pó?niej ustalono to?samo?? autorki tekstu i Valerie G. Mallinson przyzna?a si? do jego napisania, rzecznik Microsoftu potwierdzi?a, ?e agencja Wes Rataushk & Associates pracowa?a na zlecenie koncernu.
Przedstawiciele Apple'a nie skomentowali tego wydarzenia.
Imię i nazwisko bądź ksywa:
Twój aktualny e-mail (opcja):
Publikowanie adresu e-mail:
Kodowanie:
Temat (tylko z sensem):
WAŻNE: Jeśli chcesz umieścić w swoim komentarzu cytat (czy to poprzednika czy jakikolwiek inny)
użyj taga <CYTAT> przed komentarzem, zaś </CYTAT> na koniec komentarza. To zagwarantuje
późniejszy poprawny podział tekstu przy wyświetlaniu.
Treść komentarza
Tagi HTML dozwolone w treści komentarza:
<CYTAT>
<b>
<i>
<br>
<p>
<a>
<ol>
<ul>
<li>
<pre>
<tt>
Kazdy wprowadzony ENTER (nowa linia) zostanie automatycznie zamieniony
na odpowiadajacy mu tag <BR> wymuszajacy przejscie do nowej linii.
Sugerujemy zatem pisac "jak leci", a ENTERy wstawiac by oddzielic
poszczegolne paragrafy.
Powiadamianie:
Nie wysyłaj tego samego komentarza więcej niż RAZ!!
Kliknij na gadżecie "Wyślij" i spokojnie poczekaj! Jeśli wyślesz swój komentarz
wielokrotnie, zostanie on od razu automatycznie skasowany.
Częściowe informacje na temat adresu z którego wysyłasz ten komentarz zostaną umieszczone na stronach serwisu wraz z Twoim komentarzem.